14 września w niedzielę o 9.00 Załoga powróciła do Włocławka.
Po przejechaniu 23 letnim Fiatem (naszym kredensem) 4800 km przez 8 krajów w 12 dni. Po zwiedzeniu Monako, Nicei, Turynu, Mediolanu, Werony, Wenecji, Bolonii, Pizy, Ljubljany i Budapesztu powróciliśmy w końcu na ojczyzny łono.
Po przejechaniu 23 letnim Fiatem (naszym kredensem) 4800 km przez 8 krajów w 12 dni. Po zwiedzeniu Monako, Nicei, Turynu, Mediolanu, Werony, Wenecji, Bolonii, Pizy, Ljubljany i Budapesztu powróciliśmy w końcu na ojczyzny łono.
Niewyspani ,ale zadowoleni ok. 9.00 pod blokiem Marcina
Owocem naszego udziału w rajdzie charytatywnym Złombol 2008 Katowice – Monako są nie tylko niezatarte wrażenia z jazdy Fiatem 125 p po polskich, czeskich, słowackich, węgierskich, słoweńskich, włoskich, francuskich drogach, czy także po torze Formuły 1 w Monako, ale także pieniądze jakie udało nam się zebrać na rzecz dzieci z domów dziecka.
Organizatorzy rajdu zgromadzili dotychczas ok. 28 tyś. złotych za który zamierzają zakupić dary dla kliku domów dziecka. Dzięki ich uprzejmości pieniądze, które zebrała załoga z Włocławka zostaną przeznaczone na zakup sprzętu komputerowego dla dzieci z domu dziecka nr 2 we Włocławku.
Planowaliśmy, że zbierzemy 5000 złotych. Dotychczas udało się zgromadzić 4380 złotych. Pozostałe pieniądze postaramy się zdobyć w najbliższym czasie. A tuż potem, w porozumieniu z organizatorami rajdu, zaczniemy szukać najkorzystniejszych ofert by kupić dobrej klasy sprzęt komputerowy dla przedszkolaków.
O kolejnych krokach, które będziemy podejmować by zdobyć brakujące pieniądze oraz o procedurze zakupu i przekazania darów będziemy informować na naszym blogu.
Owocem naszego udziału w rajdzie charytatywnym Złombol 2008 Katowice – Monako są nie tylko niezatarte wrażenia z jazdy Fiatem 125 p po polskich, czeskich, słowackich, węgierskich, słoweńskich, włoskich, francuskich drogach, czy także po torze Formuły 1 w Monako, ale także pieniądze jakie udało nam się zebrać na rzecz dzieci z domów dziecka.
Organizatorzy rajdu zgromadzili dotychczas ok. 28 tyś. złotych za który zamierzają zakupić dary dla kliku domów dziecka. Dzięki ich uprzejmości pieniądze, które zebrała załoga z Włocławka zostaną przeznaczone na zakup sprzętu komputerowego dla dzieci z domu dziecka nr 2 we Włocławku.
Planowaliśmy, że zbierzemy 5000 złotych. Dotychczas udało się zgromadzić 4380 złotych. Pozostałe pieniądze postaramy się zdobyć w najbliższym czasie. A tuż potem, w porozumieniu z organizatorami rajdu, zaczniemy szukać najkorzystniejszych ofert by kupić dobrej klasy sprzęt komputerowy dla przedszkolaków.
O kolejnych krokach, które będziemy podejmować by zdobyć brakujące pieniądze oraz o procedurze zakupu i przekazania darów będziemy informować na naszym blogu.
5 komentarzy:
brawo chłopaki, takiego wyjazdu tylko pozazdrościć:)
Dzięki Michał za dobre słowo.
Witamy w Polsce! Cieszę się, że szczęśliwie dojechaliście :) Bardzo miło czytało się o Waszych dalszych wojażach :)) POZDROWIENIA!
no, no, no, bardzo ladnie:) pozdrawiam.
taka wyprawa starym fiaciorem.. zatkało mnie.. pełne uznanie..
Prześlij komentarz